
Najbardziej absurdalne dzieła sztuki
Data publikacji: 2024-11-09 01:07:40 | ID: 6584bfb15d3b3 |
Rolą sztuki jest przede wszystkim wywołanie reakcji oraz emocji w odbiorcy. Czym jednak, jeśli nie skandalem czy absurdem, najlepiej wywołać solidna reakcję? Artyści od wieków starają się o uwagę widzów i robią to znakomicie.
Dadaistyczne podejście do sztuki
W dadaizmie chodziło nie tylko o sztukę, ale głównie o jej nieco naiwne, dziecięce podejście, zachwycanie się przedmiotami i szukanie ich nowych znaczeń. Znakomicie z tym zadaniem poradził sobie Marcel Duchamp, którego "Fontanna", będąca tak naprawdę bidetem, znalazła się na jednej z wystaw.
Inna odsłona klocków lego
Artyści lat 90. XX wieku nie tylko chcieli zwrócić uwagę na siebie i swoją sztukę, ale również na najważniejsze, ale często pomijane milczeniem zagadnienia. Zbulwersowanie czy nawet obrzydzenie do dzieła i autora wywołała praca z 1996 roku pt. "Lego. Obóz koncentracyjny" autorstwa Polaka, Zbigniewa Libery. Praca miała zmusić do przemyśleń oraz wywołać dyskusje nie tylko na rodzimym podwórku, ale również poza granicami kraju.
Coś z niczego
Od chwili powstania obrazu "Czarny kwadrat na białym tle" można spotkać się z różnorodnymi spekulacjami na temat pracy Kazimierza Malewicza. Chociaż laikowi ciężko doszukać się przekazu czy ukrytego drugiego dnia, krytycy nie ustają w poszukiwaniu jego sensu. Badania płótna niejako sugerują, że pod warstwą czarnej farby znajduje się ukryty kolejny obraz - lub nawet dwa. Jednak w nowoczesnej sztuce chodzi głównie o element zaskoczenia, dlatego prawdziwych intencji - czy jedynie psikusa i pstryczka w nos od autora - możemy się jedynie domyślać.
Twoja ocena artykułu: Dokonaj oceny przyciskiem |